Dziśiejszy dzień byl naprawdę super! Popoludniu poszlyśmy z Wercią do Mc Donalda (malinowy shejk - to chyba już jakieś uzależnienie hehe).Potem poszlyśmy na Krakowski, ale bylo cholernie zimno i trochę nudno, więc poszlyśmy do domu. Szkoda tylko, że jutro do szkoly... a może nie pójdę...? Jutro w sumie mam prawie same zastępstwa, więc to się nie opyla... :):):)
Dziś bylam z Wercią na gieldzie. Kupilam sobie bluzeczkę, a Wercia buty i slodziutki sweterek. Żarlysmy se kielbaske z rożna i w pewnej chwili wiatr przewrócil talerzyk (wraz z jego zawartością) na spodnie Werci! HAHAHAHA ;) Dziś chyba jeszcze gdzieś pójdziemy. Napewno będzie super!!!
Dziś bylam z Wercią i z Gosią w Mc Donaldzie. Jak zwykle bylo fajnie:) Później poszlyśmy do pobliskiego parku. Nazbieralam sobie ślicznych jesiennych liści. Fajnie minąl mi dziśiejszy dzień:) Chcialam serdecznie podziękować Werci, która stworzyla ten blog:) Werciu... Dzięki wielkie!!!!!!
Hejka!
Znów postanowilam korzystać z tego bloga :) Mam nadzieję, że wytrwam w swoim postanowieniu. Ostatnio nie mam zbyt wiele czasu, ale postaram sie znaleźć jakąś chwilke chociaż od czasu do czasu :):):)
Siemka wszystkim!!!!!!!!!!!!!!!!! Okropna dzis pogoda leje i leje. Mam nadzieje ze to sie poprawi. Chcialabym sniezek!!!!!!!!!!!!!!. Dzisaj mikolajki!!!!!!!!! Prezenty hehe ale trza isc do szkoly... :( Mam nadzieje ze to szybko zleci!!!!!!!!